Wczoraj Basia urządziła parapetówkę. Oto parapetówkowa pizza.
Ale to wcale jeszcze nie był koniec naszej meblowej gehenny. Zbieramy dalej. Padamy wszyscy chyba ze zmęczenia. Ale w mieszkaniu przybyło rzeczy. Oto one:
Tak więc możemy zaprosić. A z dzisiejszych przygód wiemy też, że poczta jest za rogiem. Tak że wiecie:
Ania, Basia, Tomek, Lørenveien 53 b, H301, 0580 Oslo, Norwegia.
Poza tym jestem zmeczona. Dobranoc!