Powrót

Wracam do domu. Zgodnie z planem. W Norwegii, w Oslo, spędziłam rok i tydzien. Z przerwami: na ślub kolegi, Święta Bożego Narodzenia, pogrzeb dziadka męża, Święta Wielkiej Nocy i obronę przyjaciółki+zakup ziemi. 5 przerw od emigracji.

Wracam do mojego świata, z którym tak bardzo starałam się utrzymać kontakt. I jestem bardzo wdzięczna tym, ktorzy też do tego dążyli. Bardzo.

Wracam do Wrocławia, wracam do Polski. Do tego, co kocham tak bardzo, że aż trudno znaleźć właściwe słowa. Pokochałam też Oslo, kocham Norwegię. Tak, zostawiam tu fragment mojego serca, którego zawsze mi będzie troszeczkę brakować. Ale nawet tym zostawianym kawałkiem serca kocham mój kraj, mój dom. Każdą cząstką siebie.

Na koniec: słowa Kazimierza Wierzynskiego, które teraz rozumiem lepiej:

Bo nie ma ziemi wybieranej,
Jest tylko ziemia przeznaczona;
Za wszystkich skarbów – cztery ściany,
Z wszystkich stron świata – tamta strona.

 

Koniec

Jedna odpowiedź do “Powrót”

Możliwość komentowania jest wyłączona.