Moc atrakcji w pracy:
- Basia wstała o 5 i przyniosła ciepłe słodkie bułeczki,
- Na paśniku pojawił się również bezglutenowy tort owocowy i brownie autorstwa bezglutenowej koleżanki,
- Na biurkach czekały na nas wytłuczki z drobnymi przedświątecznymi prezencikami (czekoladowe zające, maleńka doniczka i nasiona rzeżuchy, jajkowata świeczka),
- Comiesięczna aktywność w ramach budowania zespołu miała tym razem kształt quizu, który nie był jakoś szczególnie sensowny, ale moja drużyna (Bojan, Soh, Jarle, Pia, Youki, ja) – wygrała,
- Påske loteri – w Wielkim Poście można było kupić losy i teraz wylosować słodycze i wina.
Bawi mnie ta praca tutaj.